brazylijska noc

„Brasil Night” wydaje się być trochę smutny, chociaż ma rytmiczną bazę deep house z szorstkimi rytmami. Błyszcząca reklama turystyczna sprawia, że ​​szczególnie plaże Rio błyszczą jako miejsce radości życia. I rzeczywiście, piosenka „The Girl from Ipanema” jest w produkcji nieco dziwnie cytowana. Jakby Grabosch to przewidział, wykonawca legendarnej piosenki Antônio Carlosa Jobima, Astrud Gilberto, zmarł na 3 dni przed premierą Brasil Night. I nagle piosenka nabiera zupełnie nowego charakteru, gdy wiesz, jak bardzo Gilberto była krytykowana przez prasę Barzilian i jak nędznie była traktowana przez producentów muzycznych. I równie nagle zdajemy sobie sprawę, jak wielkim artystą jest Grabosch. Jego głębokie przesłanie duszy jest ukryte w pozornie nieszkodliwych popowych piosenkach. W każdym utworze kryje się jakaś muzyczna irytacja, która nie pasuje do głównego nurtu. Jednak nigdy nie jest trudno po prostu cieszyć się muzyką.