Dźwięki w cieczach

Urodzeni z maleńkiej komórki, urodzeni w płynie, przychodzimy na ten świat jako dzieci i opuszczamy nasz świat jako te same dzieci. Nie musimy się bać, ponieważ nosimy w sobie piękno stworzenia. Taka mogłaby być fabuła tej EP-ki. Piosenki Kapitana, aka Horst Grabosch, są tylko nieodpowiednio przypisane do gatunku. „Ambient” jest zbyt swobodny, ponieważ w tych małych kawałkach muzycznych jest zbyt wiele opowieści. Tam po prostu warto posłuchać kilka razy i zgłębić wiele subtelności w utworach dźwiękowych.